Dwór Sanna
Przepiękne i klimatyczne miejsce, słyszałam o nim już dawno, ale nie miałam okazji się tam wybrać, do teraz..
Miałam wykonać krótki reportaż ze ślubu cywilnego, oraz mini sesję w dniu ślubu. Pogoda jednak tego dnia nie była dla nas łaskawa, było pochmurno i deszczowo, co koniec końców nie okazało się dla nas żadną przeszkodą.
Godło, które możesz zobaczyć na poniższych zdjęciach zostało przywiezione przez urzędnika i powiem Ci, ze jestem nim mega oczarowana! Jest przepiękne i genialnie wpasowało się w klimat. Niezmiernie cieszy mnie, że w urzędach można spotkać tak cudowne i pomocne osoby.
Po ślubie i obiedzie zaczęliśmy eksperymentować z młodymi we wnętrzach dworu, ciągle wyglądaliśmy przez okno licząc, że pogoda się poprawi - jednak nic z tego. Nie chcieliśmy się poddać, dlatego wyskoczyliśmy na zewnątrz w trakcie deszczu i to była najlepsza decyzja! Mimo delikatnie nieprzyjemnych warunków udało nam się stworzyć przepiękne i magiczne kadry.